Całus za TM – żegnaj Przyjacielu…

Wczorajszej nocy odszedł nasz przyjaciel – wierny, majestatyczny Całus. Miał 11 lat. Przegrał nierówną walkę z cichym zabójcą – skrętem żołądka 🙁

Jeszcze wieczorem przyszedł się poprzytulać, pospacerował chwilę po podwórku. O 23 zaczęła się tragedia. Nasz zaprzyjaźniony weterynarz przyjechał bardzo szybko, Całus trafił na stół operacyjny, niestety jego słabe, już od dawna leczone kardiologicznie serce nie wytrzymało obciążenia narkozą, bardzo szybko doszło też do martwicy żołądka…

Jako pies terapeutyczny nauczył dziesiątki przedszkolaków jak bezpiecznie zachowywać się w obecności psa, jako pies profesor pomagał nam wychowywać kilka pokoleń szczeniąt.

Teraz już nie ma… Bądź szczęśliwy za Tęczowym Mostem..

W tym miejscu bardzo, bardzo dziękujemy lek.wet Adamowi Morawieckiemu za szybką reakcję, natychmiastowe zabezpieczenie Całusa lekami i podjęcie się operacji, pomimo późnych godzin nocnych. Dziękujemy też Marcelinie Choroba z lecznicy Vet Center, za to, że przez całą noc wspomagała nas przez telefon, za chęć szybkiego przyjazdu i wszelkie rady, które otrzymaliśmy, zanim dojechał do nas dr Morawiecki. Dzięki Wam wiemy, że zrobiliśmy wszystko, co było w naszej mocy, by uratować naszego Całusa.

„I odszedł mój piesek do nieba…
Piesku, mi Ciebie tutaj trzeba..”